Nie jest latwo podejmowac decyzje, kiedy mieszka sie tysiace km od wymarzonego miejsca. Nie mozemy pozwolic sobie na czeste przyjazdy do pl i przeprowadzenie jakis zmian remontowych, zreszta one trwaja juz dosc dlugo i trwac jeszcze beda. Przy planowaniu wszystko wydaje sie taaakie proste a napisze szczerze iz zaczyna mnie to przerastac, nie wyobrazam sobie teraz, gdybym miala planowac budowe swojego domu - tyle trudnosci!! Poki co, obecnie zajmuje sie przebudowa domu i temu musze poswiecic czas.
A, ze caly proces bedzie sie odbywac na odleglosc, tym bardziej mnie frustruje cale zamieszanie. Wiele pytan i wiele watpliwosci i jeszcze wiecej niepewnosci. Mniejsza z tym! Podjelam sie tego zadania i musze doprowadzic do konca! I wiem … jestem przekonana, ze uda mi sie osiagnac moj zamierzony cel.
Wracajac do tematu - w pierwszym planie byl zamiar zmiany dachu i tutaj zaczela sie "rewolucja" - wybor dachowki, owszem, wybralam kilka i z tych kilku trzy - teraz z tych trzech musialam wybrac jedna - wybralam! Wiec teraz zabrac walizke i w droge - zmiana dachu czeka!
Pojechal maz SAM i co sie stalo? Moje plany co do przebudowy dachu domu, bezceremonialnie zostaly zmienione!! Nie liczono sie z moim poswieconym czasem przy szukaniu i wyborze dachowki! Tak po prostu trafila sie okazja i maz zakupil na zmiane dachu i domku gospodarczego - blachodachowke!! - "aaa bo brat kupowal na zmiane swojego domu i dla corki to dlaczego my nie mozemy" - to byla totalna zalamka! Placz i zgrzytanie zebow na nic sie zdalo!
Dach na domku gospodarczym/stodole zostal zmieniony.
Teraz zostala zmiana dachu domu - odloze do nastepnego wpisu.
A, ze caly proces bedzie sie odbywac na odleglosc, tym bardziej mnie frustruje cale zamieszanie. Wiele pytan i wiele watpliwosci i jeszcze wiecej niepewnosci. Mniejsza z tym! Podjelam sie tego zadania i musze doprowadzic do konca! I wiem … jestem przekonana, ze uda mi sie osiagnac moj zamierzony cel.
Wracajac do tematu - w pierwszym planie byl zamiar zmiany dachu i tutaj zaczela sie "rewolucja" - wybor dachowki, owszem, wybralam kilka i z tych kilku trzy - teraz z tych trzech musialam wybrac jedna - wybralam! Wiec teraz zabrac walizke i w droge - zmiana dachu czeka!
Pojechal maz SAM i co sie stalo? Moje plany co do przebudowy dachu domu, bezceremonialnie zostaly zmienione!! Nie liczono sie z moim poswieconym czasem przy szukaniu i wyborze dachowki! Tak po prostu trafila sie okazja i maz zakupil na zmiane dachu i domku gospodarczego - blachodachowke!! - "aaa bo brat kupowal na zmiane swojego domu i dla corki to dlaczego my nie mozemy" - to byla totalna zalamka! Placz i zgrzytanie zebow na nic sie zdalo!
Dach na domku gospodarczym/stodole zostal zmieniony.
Teraz zostala zmiana dachu domu - odloze do nastepnego wpisu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz