2 marca 2014

~ Passing Days ~ ❃

Monotonnie mijaja moje dni, zmiennie pomiedzy praca i dzierganiem a wyjsciem z domu dla poprawy nastroju i nie wiem czemu nie moge sie zebrac w sobie  … aby do wiosny!
Anyway, dosc marudzenia!
Mam czesto takie dni kiedy chodze po domu i szukam czegosc do zjedzenia (tym razem zadnej slodkosci) tak bylo wczoraj a , ze mialam miec znajoma wiec wylecialam do sklepu na zakupy i stworzylam dosc smaczna salatke - idealna na kazdy dzien lub lunch  ( jak dla mnie) bo mozna ja jesc bez limitu, oczywiscie bez dodatku chlebka, jest wspaniala bo szybka do wykonania aaa to bardzo mi odpowiada i naaaprawde jest bardzo smaczna!



Przepis znalazlam w necie i nie bylabym soba gdybym go troszke nie udoskonalila, tak wiec powstala zmienna wersja … zostalo mi jeszcze troszke a, ze zbliza sie pora na lunch wiec sie pozegnam.
Nim odejde podam przepis

Skladniki: 
* zielony ogorek
* papryka: czerwona, pomaranczowa, zielona w/g uznania (u mnie tylko czerwona)
* pudelko cherry pomidorkow
* czerwona cebula - moze byc zielony szczypior, lub 2 zabki czosnku w/g uznania
* 5 listkow bazyli
* koperek, zielona pietruszka - mozna dodac ziola prowansalskie
* puszka chicpeas - odcedzic i wyplukac
* jedna lyzka apple cider vinegar
* 1 lyzka red wine vinegar
* 2 lyzeczki olive oil
* 1/2 lyzeczki miodu
* sol, pieprz lub pieprz kolorowy

Pokroic ogorki, papryke w kostke, pomidorki na polowki, dodac chicpeas i reszte skladnikow - wymieszac i odstawic do nabrania smaku.  Smacznego.
Nie moze byc bardziej prostej salatki, prawda?!

Brak komentarzy: